www.rowersachs.fora.pl

koora

W dziale witam mialem sie pochwalic czym jezdze, tak więc słabe zdjęcia brudnego roweru lądują.

[link widoczny dla zalogowanych]

wiejas

Niech Ci służy długo i bezawaryjnie.

stan2300

wersja dobra bo koła masz 26x559 wiec tanie opony o dużo wiekszym balonie i do tego krosowe dająwiększy komfort jazdy

koora

Na oponki wlasnie zwracalem uwage, bo 100 kg na chudych oponkach to była by katorga.

Zastanawiam się tylko nad stanem technicznym. Czy sprawdzać silnik, czy czekać aż coś będzie niedomagało.

A po samej jezdzie nie jestem w stanie wychwycić pewnych mankamentów bo nie mam porównania.
I tak grubo sie zastanawiam co zrobic...

Czy moze sprzęglo czy moze cos z linka gazu, bo jak biore do konca manetke to pod obciazeniem sie lekko dusi,nawet gdy dopedałowywuję. A jak kolo jest w powietrzu to nie ma problemu sie wkrecic na najwyzsze obroty.

stan2300

proponowałbym sprawdzenie dyszy w gazniku ,bo jesli wcześniej rower dłuższy czas stał nie używany to otwór dyszy może byc przydławiny zaschnietym olejem ktorego paliwo już nie rozpuści ,ewentualnie siedzi jakiś paproch ,i jesli regulując ssaniem złapież moment że lepiej ciągnie to znaczy że wyłapiesz prawidłowy skład mieszanki paliwowo-powietrznej i wtedy ciągnie dobrze

koora

W takim razie mam powoli przesuwać dźwignię ssania od pozycji ssanie do jazdy i wylapac moment kiedy dobrze ciagnie?

Czy chodzi Tobie Stan2300 o manetkę gazu?

Może poprzednio się źle wyraziłem, manetką gazu kręcę i tak w 3/4 rower ciągnie a jak przekręce na maks to wtedy odpuszcza i zwalnia.

Nie wiem czy ma tak być, zeby nie wylamac manetki gazu. Ale bez obciazenia kreci kolem jak szalony po odkreceniu na maxa.

nonez

Stan2300 zapewne ma rację.
Objawy wskazują na brudny gaźnik.
Gaźnik podaje za mało paliwa więc silnik pod obciążeniem słabnie.
Tu nie ma co się zastanawiać.
Należy zdemontować gaźnik i dokładnie przemyć.
Ja stosuję zmywacz do hamulców i sprzęgieł w pojemniku ciśnieniowym.
Dmucham zmywaczem we wszystkie otworki.

Jopasek

Bez czyszczenia się nie obejdzie....

nonez

Gaźnik do podstawa zabawy z Sachs'em.
Nie ma takiego użytkownika,
który nigdy nie czyściłby gaźnika.
W ogóle to zaraz po kupnie roweru powinno się porządnie wyczyścić i wypłukać zbiornik paliwa, wymienić filtr paliwa, najlepiej na papierowy, rozebrać gaźnik na czynniki pierwsze i starannie umyć.
Po takich zabiegach może się jeszcze raz czy dwa zapchać dysza paliwa więc trzeba powtórzyć czyszczenie ale później już jest spokój.
To nie są jakieś wymysły ale moja osobista praktyka.
Ja to przerabiałem w lipcu 2017.
Wtedy kupiłem rower i zaczęła się moja przygoda z Sachs'em.

P.S. Porady stan2300 są bezcenne bo on chyba najdlużej eksploatuje ten pojazd, chyba od czerwca 2000 roku, przejechał kilkadziesiąt tyś. km i zna Sachs'a jak własną kieszeń.

koora

No to własnie mam za soba swoj pierwszy raz z gaznikiem,
Trudno nie bylo mila zabawa, zona chce mnie zabic za smrod benzyny w domu.
Montuje odpalam a jutro sprobuje jazdy.

Membrana jak nowa. Iglica dziala,

nonez

Za smród benzyny piekli się nie tylko Twoja żona.
A swojej wmawiam, że benzyna oczyszcza powietrze z wirusów.

Jopasek

Heheh też tak będę miał zacząć mówić swojej starej Very Happy

stan2300

usmiałem sie zdrowo z tym zapachem benzyny ,ale powiem ,mam to samo