www.rowersachs.fora.pl

stan2300

pod jak osra gorke nie dajesz rady pojechac bo moja chalupa stoi na wgorzach morenowych i mam jedna gorke naprawde stroma ,ale pomagajac silnikowi wjezdzam z szybkoscia 12km/h ,ale moj rower ma silnik wersji niemieckiej -jest wolniejszy ale za to obaj dajemy rade

wiejas

Taka zwykła polna droga to była i nie można się było rozpędzić bo mną w koleinach zamiatało........no i ja ważę dobrze ponad 100 kg Very Happy

vikinger

Hmm. Tyle ze ja nie wymienialem praktycznie nic w swoim rowerze po zakupie. Poza nazwijmy to eksploatacyjnymi czesciami czyli filtr paliwa i jedna opone. Dodatkowo dorzucilem sobie sakwy, lusterko, fotelik dla dzieciaka, itp. Kupilem tez tlumik, jak sie pozniej okazalo niepotrzebnie. Do tej pory(okolo roku) zrobilem ponad 2000 km i zadnych powaznych awarii poza zabrudzajacym sie gaznikiem nie stwierdzono.

wiejas

No i git vikinger.....niech Ci służy bezawaryjnie jak najdłużej

vikinger

Dziękuję i wzajemnie Smile

Jopasek

Wiesiek pod górkę nie daje rady bo specyficzna budowa ramy jest w van raamie że nie da się stanąć na pedałach (a przynajmniej nie wisjas, może jego szwagier dal by radę Very Happy

).
Wiesio jak chcesz to pisz ja tam żadnych tajemnic nie mam...

Ignas

No to już widzę jak się cenił ten rowerek, że nawet Jopasek się wstydził do ceny przyznać ?!? Wink

Do roweru za który zapłaciłem 400 zł dla sąsiada nie włożyliśmy nawet 5 zł... tylko całe 3,20 zł na nowy filtr do paliwa.
Nie wiem ile wykręcił, ale codziennie śmiga ~30 km na rybki, więc pewnie nieźle.

Więc jak ktoś sobie wkręci, że płacił 2000 zł bo ma rower "legalny, kompletny i jeżdżący" to raczej demencja starcza już go dopadła Wink

(swoja drogą Jopasku nie odpowiedziałeś na PW w sprawie Classika)

Ps. oczywiście pomijam "magików".
Ostatnio jak żoną szukaliśmy dla nie rowerka to trafiliśmy kolesia co z pogiętą felgą wystawił rower za tysiaka.
Ma koleś fantazje ułańską, albo liczy na ślepego nabywcę.

Także różne cuda w tym sektorze pojazdów można trafić.

wiejas

No cóż.....ja takich okazji nie miałem więc mam to co mam. Jak by mnie stać nie było to bym nie kupił a tego modelu to nie widziałem wcześniej nigdzie......zresztą stara aukcja była gdzieś w necie ale ceny nie było. Ja jestem zadowolony i to jest najważniejsze. Jopasek nie odpisał bo może nietomny......wszak dziecko mu się urodziło......syn pierwszy więc nie ma się co dziwić.

Jopasek

IGNAS czytać ze zrozumieniem to podstawa: "Wiesio jak chcesz to pisz ja tam żadnych tajemnic nie mam..."
Na PW od 14 lutego nie mam nic od ciebie...

wiejas

Skoro Jopsek się zgodził.......rowerek kosztował 1450 PLN. Tak Ignas mam demencję starczą ale pasuje mi cena i rower. Rozmawiałem z Jopaskiem od lutego, dodatkowo będąc u niego po rower miałem wybór i tylko taki rower mi pasował. Polecam go wszystkim z nadwagą czy osobom wysokim. A jaka frajda z jazdy........tego się nie da opisać.

stan2300

jak sie juz tego typu rowerk ma to wtedy dopiero docenia sie jego zalety szegolnie jak nasz pesel juz mowi o naszej wydolnosci fizycznej

wiejas

Tak stan2300...... Z tym peselem to mosz recht

wiejas

[link widoczny dla zalogowanych]

marek123499

Ma co dzwigać ten rower Smile

wiejas

Dlatego go wybrałem.......Jopasek wydatnie w tym pomógł