www.rowersachs.fora.pl

wiejas

Witam posiadaczy Rabbita.Chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej o tym rowerku stąd ten temat. Interesuje mnie jak często wymienia się pasek napędowy Jak zachowuje się rower pod obciążeniem , jak wygląda jazda na pedałach czyli czy można pod górkę tym jechać pedałując czy trzeba zawsze pomagać silnikiem.

Jopasek

Jeździ się tak samo jak na normalnym rowerze...
Pasek pewnie wytrzyma jak w aucie około 100tys km Smile

jak nie uszkodzony mechanicznie...
Rower poza wyglądem nie różni się od spartametki... to samo koło ten sam silnik... inny napęd tylko jest.. a co za tym idzie trudno dostępna "zębatka" tylna... ktoś kiedyś szukał ... chyba jeszcze nie znalazł...

wiejas

W sumie z powodu że ma te bagażniki bardzo mi się podoba
Chyba nie zębatka a koło pasowe
Jak widać zbyt popularne te Króliczki nie są

cezary167

Może nie są popularne , ale za to wygodne .

wiejas

Ciężko do nich z częściami

wiejas

Pogoda wręcz stworzona do jazdy a tu na forum cicho jakby mrozy siarczyste były

wiejas

Na stronie bikestrading jest oferta rabbita za 3800 jednak dalej pisze że rower jest nowy ale gwarancji tylko trzy miesiące i to gwarancja nie producenta a tylko sprzedającego........ ciekawa oferta........ nie sądzicie....... niby nowy a jednak nie

cezary167

Gwarancja sprzedawcy ma swoje plusy , jedynie jeden minus za krótką gwarancję .

Ignas

Gwarancji to może mi dać 1 dzień.
Zgodnie z prawem sprzedawca odpowiada za wady sprzedanej rzeczy:
a) osoba prywatna przez 12 miesięcy
b) firma przez 24 miesiące

marek9196

Ignas.Ty chyba nie widzisz subtelnej różnicy miedzy gwarancją, a niezgodnością z umową. W gwarancji zwykle jest zapis że "producent/importer gwarantuje prawidłowe działanie sprzętu przez x lat, a wszystkie usterki powstałe w tym czasie z jego winy zobowiązuje się bezpłatnie usuwać ", czyli jeżeli kupisz np telefon i po miesiącu przestanie Ci działać kamera to producent/importer Ci to bezpłatnie naprawi. Ale jeżeli kupujesz w komisie telefon i nie dostajesz gwarancji ale sprzedawca zademonstruje Ci jego działanie, ty zgodzisz się na zakup i kupisz ten telefon, a za 2 dni przestanie działać kamera, no to jak napisałem wcześniej masz pecha. Sprzedawca nie ma obowiązku naprawy tego telefonu/ zwrotu pieniędzy bo W CHWILI WYDANIA TOWARU telefon był sprawny. No niestety tak już na tym świecie jest że zawsze jest coś za coś, albo kupujesz nowy telefon drożej w sklepie i masz gwarancje, albo kupując taniej w komisie godzisz się na pewne ryzyko.I tak samo z rowerami..

Ignas

1. Gwarancja jest zobowiązaniem dobrowolnym, nie musi jej dać ani importer, ani sprzedawca.
2. 12 miesięcy odpowiedzialności za towar to "rękojmia", zapisy jej znajdziesz w Kodeksie Cywilnym art. 556 do 576 k.c. Dotyczy sprzedaży np. pomiędzy osobami prywatnymi.
[link widoczny dla zalogowanych]
3. 24 miesiące to odpowiedzialność sprzedawcy (firmy) wobec nabywcy (konsumenta), określona została w ustawie - Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego.
[link widoczny dla zalogowanych]
Zwana "niezgodnością towaru z umową".

Więc faktycznie różnicy subtelnej nie widzę... widzę ogromną ponieważ to zupełnie różne świadczenia, których definicje popieprzyłeś aż miło Wink

Kupując telefon od Firmy (komisu) z automatu obejmuje cię ustawa i jak ci się po 2 dniach spieprzy telefon, to faktycznie... pecha to ma, ale sprzedawca w komisie Smile

wiejas

Widzicie panowie.....co człowiek to zdanie......chodziło mi tylko że jak coś jest nowe to ma gwarancję producenta .....natomiast jeżeli coś jest używane no to praktycznie obowiązuje rękojmia a tu jest jedno hasło......jak kupiłeś to się wal a całe to dochodzenie swoich praw trwa i czasem jest niewarte tego czego dotyczy
po prostu w opisie sprzętu jest niezgodność nowe i cena jak za nowe a gwarancji w sumie brak
Zainteresował mnie taki rowerek ale niestety to jest ewenement i nadaje się tylko dla osób które dadzą sobie radę z ewentualnymi problemami............w sumie największy problem to pasek i koła pasowe.....te elementy podlegają zużyciu a nowych nie ma na rynku

marek9196

Napisałem co słyszałem prawa nie kończyłem.Ale co do rękojmi to cos w tym jest.

Ignas

HUGO1989

ciekawe