www.rowersachs.fora.pl

stan2300

wisz czesto sie spotykam z takim entuzjazmem ,i tak jak gdzies tam oisalem ze musi juz byc bardzo ciekawy samochud zeby ktos sie za nim obejzal ,ale za nami ogladaja sie zawsze ,czesto slysze daj sie karnac

stan2300

trzeba to cos miec zeby to polubic a jak sie juz ma ,to tak to lubic zeby niechciec nic innego

r1cobra

Witam Klubowiczów
jest nas już "szczęśliwa 13" Smile

a co istotne widać że kolega stan2300 dzielnie rozbudowuje tematy i porządkuje forum
mam prośbę czy możecie w swoich profilach uzupełnić miejsce skąd jesteśmy byłoby miło wiedzieć gdzie mamy znajomych

joker31

Witam. Pomysł zakupu rowerka z sinikiem narodził sie gdy byłem z moim synkiem na spacerze w pewnym momencie po alejce parkowej śmigną rowerek zapamiętałem że na obudowie silnika ma napis sachs.No i zaczęło sie szukanie w necie info o tym sprzęcie, nakreciłem sie na zakup wersji z rozrusznikiem lecz podczas zakupu i jazdy próbnej wybrałem "szarpanke " która była w idealnym stanie wg daty na baku moja sparta ma juz pełnoletność.Po pierwszym przyjeździe do pracy pękła sprężyna od stópki "przerdzewiała " no i gasł po kilkukrotnym zjeździe z krawęznika.Po wnikliwych dociekaniach okazało sie że iglica pływaka klinuje sie w gnieździe .Po przeszlifowaniu iglicy wszystko wróciło do normy.Potem wymiana oleju w ilości sporego kieliszka, kilka kapci na zwykłych tylnych oponkach (zamontowanie troche droższej dała oczekiwany efekt).W tym roku tylko korzystam z zalet spartameta nie stoje w korkach spalam symboliczne ilości paliwa dodatkowo odkryłem co oznacza wygodna postawa na rowerze no i czyste nogawki ponieważ cały łańcuch jest w osłonie(szkoda że pogoda nie dopisuje)

Obserwator

Mam dokładnie te same odczucia. Też nagle odkryłem, jak wygodnie można siedzieć na rowerze. Ta wygona pozycja bardzo mi odpowiada w czasie moich turystycznych wędrówek. Ogląda się świat z przyjemnością. W dodatku ciągle spotykam się z entuzjazmem ze strony przygodnych widzów.
Co do usterek - każdy chyba miał jakieś "problemy wieku dziecięcego". W końcu maszynki są używane a w naszych polskich warunkach nowego Spartameta czy Saxonette nikt by nie kupił, nikt nie zapłaci 2000 euro za rower. Po uleczeniu tych "chorób" rowerki tego typu służą długo!

Obserwator

sta28

I "pękła" pierwsza dwudziestka zarejestrowanych forumowiczów Very Happy

stan2300

witam jest nas juz 36 ,ale prosilbym milych forumowiczow o wpisanie skad jestescie ,mysle ze nikt nie ma powodu wstydzic sie swojej miejscowosci bo choc by byla najmniejsza to zawsze ma swoisty urok ,i jest to dla danej osoby tam zamieszkujacej jego mala ojczyzna

stan2300

witam bardzo serdecznie wszystkich z naszego forum ,wbrew wszelkim oczekiwaniom okazuje sie ze forum zyje i jest nas coraz wiecej ,mysle ze bylo by wspaniale gdyby mozna poznac przedzial wiekowy czlonkow naszego fanklubu z malym przedstawieniem swoich zainteresowan czyli hooby ,no i gdzie jest kazdego z nas ta mala ojczyzna

r1cobra

Mimo sezonu ogórkowego na forum ruch mamy spory i ponad 70 użytkowników Smile

, słuchajcie nad Bałtykiem w Dębkach spotkałem jednego spartameta i to nie był mój Smile

ja niestety miałem tam 440 km więc rowerek czekał w domku pozdrawiam wypoczywających polecam do odwiedzenia Solinę w Bieszczadach tu też sezon trwa szczególnie pod żaglami Ahoj Żeglarze !

Friendm

Witam Wszystkich użytkowników rowerków z silniczkiem..Dzisiaj, niespodziewanie, stałem się posiadaczem mocno już używanego spartameta i jestem zachwycony tym rowerkiem. Co prawda czeka mnie przy nim jeszcze dużo pracy, ale dzięki wiadomościom z tego forum - bardzo pomocnym - myślę, że sobie poradzę..

faN95

witam
długo czekałem z braciakiem na taką strone obydwaj ,mamy spartamety, duży szacun za pomysł i realizację

faN95

witam
miło mi Was widzieć
Na imie mam Tomek mam 35 lat .pochodze z torunia wydaje mi sie ,ze znam sie troszke na sprzecie .Wiele przerobiłem odnośnie silnika i gażnika. Jestem mechanikiem z zawodu i czekam na pytania. w miare mozliwości postaram sie odpowiedziec

stan2300

witam wszystkich starych i nowych forumowiczow ,jak widac rosniemy w sile jest nas juz 85 ,a z poczatku myslalem ze nasze forum umrze smiercia naturalna ,a tu okazuje sie ze zyje i ma sie dobrze ,co do zlotu ,zrobilbym to bardzo chetnie ale niestety mam corke niepelnosprawna dla korej jestem nogami a to wyklucza moj udzial,ale prosze jesli cos takiego uda wam sie zorganizowac to prosze opiszcie wszystko ewentualnie zamiescie pare fotek to bede mogl na chwile oddac sie fantazji i pouczestniczyc z wami chociaz duchowo ,zapraszam was na strone mojej corki kiedys malowala i pisala poezje ,w chwili obecnej jest na 2 roku studiow anglistyki . [link widoczny dla zalogowanych]

Trol

85 osób ? To dopiero początek ! pierwszy rok działania forum . Baa pierwsze miesiące Smile

.
Stan pomysł zlotu to świetna idea i niewyobrażam sobie aby miało was z córką zabraknąć !!!
Dla chcącego nic trudnego . Wiem co piszę ( jestem niepełnosprawny Smile

)
Myślę , że jeżeli jest nas tu tylu to zawsze znajdzie się kilka osób które w jakimś stopniu mogą coś pomóć (np. transport ) Przecież zloty to nie tylko rajdy ,
to także wspólne rozmowy , ogniska , wymiana doświadczeń .
Aniu pozdrawiam Cię i życzę wytrwałości w realizacji marzeń Smile

A ha - jestem za jeżeli wiesz o czym myślę (1%) .
Pozdrawiam