www.rowersachs.fora.pl

wędkarz

Witam wszystkich forumowiczów. Nie posiadam jeszcze roweru z silnikiem ale przymierzam sie do kupna i rozgladam sie po ogłoszeniach. Rozwazam kupno roweru z silnikiem sachsa ale zwracam uwage tez na inne z silnikami spalinowymi. Lubie tego typu wynalazki!

bolo

cesc .To sa rowery dla pasjonatow , pamietaj masz silnik, gaznik,caly rower w przyblizeniu rocznik 2ooo rok . Wszystko jest rozkalibrowane ok 0,4 mm. Oczywiscie mozna powiedziec sa czesci zamienne, ale one daja tylko 70% zycia temu silnikowi.saxonet luksus 2ooo rocznik 12000kmzrobillem . jezeli bym teraz kupowal jade do jopaska naocznie sprawdzam. i kupuje.Nie przez inter,.Kupilem w barlinku 6 lat wstecz wolalbym o tym dniu zapomiec. Ale mojego saxoneta poznalem wiem co w gazniku ,silniku wydechu to trzeba umiec zbalansowac. 10km jeziorko moje wyniki szczupak75cm lin 38 leszcz 62 .pozdrowienia zGdyni

szekla · Wysłany: Sob 20:50, 02 Mar 2019 Temat postu:

Witaj!
Popieram kolegę -Bolo. Chcesz nie wdepnąć na minę kup u Marcina Jopaska ! . Nie szukaj innych wynalazków wez rower z silnikiem Sachsa częsci i serwis łatwo dostępny a Forum pomoże ci samemu rozwiązywać wiele problemów.
Pozdrawiam.

Jopasek · Wysłany: Pon 3:13, 04 Mar 2019 Temat postu:

Witamy, czytaj i zgłębiaj wiedze na forum co by wiedzieć co kupujesz Smile

wędkarz · Wysłany: Wto 7:05, 12 Mar 2019 Temat postu:

Dzięki za przywitanie. Trafilem na rower z silnikiem sachsa "Morini franco motori" Domyślam się że to jest silnik robiony przez "Morini" na licencji sachsa? Silnik jest w ramie "Sachs" - gruba rama - jedno rurowa. Czy warto się tym rowerem zainteresować?

Jopasek · Wysłany: Czw 10:54, 14 Mar 2019 Temat postu:

Sądzę że ciężko będzie uzyskać jaką kolwiek radę nie ten silnik nie to forum Wink

wędkarz · Wysłany: Sob 22:04, 16 Mar 2019 Temat postu:

No i stało się, poczułem wiatr we włosach Very Happy

. Udało się kupić Saxonette Classic z 1999 roku na szerokich oponach. Rower musiałem ogarnąć, bo za bardzo nie chciał jeździć. Poświęciłem mu dziś pół dnia. Paliwo ciekło z gaźnika, trzeba było wyczyścić komorę pływakową, wyczyścić zaworek iglicowy, przedmuchać dysze, umyć filtr powietrza itd. Trochę regulacji (ssanie nie otwierało się całkowicie), czyszczenie, smarowanie, świeże paliwko... Silnik odpala bez problemu, nawet zimny odpala bez ssania. Moduł ma odblokowany, udało mi się osiągnąć 29km/h. Daje radę po leśnych szutrach. Model z rozrusznikiem elektrycznym, gaźnik bing, silnik 499. Ogólnie mam banana, nie chce się z niego zsiadać Very Happy

szekla · Wysłany: Nie 7:23, 17 Mar 2019 Temat postu:

Nie jesteś pierwszy ani ostatni który dojdzie do takich konstruktywnych wniosków .
Życzę tysięcy przejechanych kilometrów

apogeum · Wysłany: Nie 11:52, 17 Mar 2019 Temat postu:

Witam i powodzenia w użytkowaniu

apogeum · Wysłany: Nie 11:59, 17 Mar 2019 Temat postu:

Witam
Życzę dużo radości z jazdy
Pozdrawiam