|
www.rowersachs.fora.pl O rowerach z silnikiem Sachs
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marekantoniusz
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:58, 01 Wrz 2012 Temat postu: witam i pozdrawiam z Warszawy :) |
|
|
Nazywam się Łukasz, z wykształcenia historyk, z zamiłowania fotograf-antykwariusz-mechanik
Właśnie stałem się szczęśliwym nabywcą łabądka Spartamet. Jestem już po pierwszych 20 km (na Pragie i z powrotem), prowadzi się bardzo wdzięcznie, może trochę za leniwie reaguje na gaz i do zrobienia dźwignia gaszenia (chyba regulacja linki, bo nie gasi, trzeba zalać), ale jestem bardzo zadowolony Miny przechodniów bezcenne
Aktualnie jestem w trakcie lektury forum dziwią mnie sprzeczne opinie o oleju Miksol - ogólnie potępiany, ale niektórzy stale używają i nie narzekają. Niedługo mam pierwsze tankowanie i zastanawiam się nad kupnem oleju np. do pilarek, bo raczej kilkuletni Miksol (który mi został) pewnie nie będzie najlepszym patentem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kowalny
Dołączył: 25 Cze 2012
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słupsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:31, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Generacją do tych naszych niezbyt wysilonych silniczków to Miksol nawet pasuje. Tyle tylko że po Miksolu kopci z komina jak cholera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marekantoniusz
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:42, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Nie chcę nic rozwalić, a gdzieś czytałem, że zmiana rodzaju oleju (syntetyk/mineralny) może rozszczelnić silnik W dodatku nie wiem, co tam było przedtem wlane, mam resztkę paliwa na dnie zbiornika (wczoraj ostro jeździłem) i obawiam się jakiś reakcji pomiędzy dwoma różnymi rodzajami olejów...
Dym to małe piwo, raczej jadę na krótki dystans, do pracy mam 3,2 km i potem gdzieś na miasto najwyżej, maksymalny dystans bez przerwy to 11 km
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jopasek
Administrator
Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ / Rogów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:44, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Witam nowego i kilometrów życzę bezszkodowej jazdy
Ja używam mixolu z Orlena nie kopci tak strasznie...
Kowalny - może za bogatą mieszankę robisz jak kopci...
marekantoniusz - jak nie gaśnie to obstawiam problem z kabelkiem idącym od gaźnika sprawdź połączenie z modułem i czy jest w ogóle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ringo51
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wlkp.
|
Wysłany: Sob 14:48, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Witaj.
Może dowiedz się od poprzedniego właściciela jakiego oleju używał. Mineralnego, semisyntetyka czy oleju syntetycznego. Jeśli jeździł na mineralnym, a Ty zastosujesz półsyntetyk lub syntetyk bez uprzedniego usunięcia nagaru, to możesz mieć szybko problem z silnikiem. Miksol = dużej ilości osadzającego się nagaru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marekantoniusz
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:54, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Właśnie pytałem i nie pamiętał, polecał olej do piły ("czerwony"), tylko tyle się dowiedziałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ringo51
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wlkp.
|
Wysłany: Sob 15:02, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Polecił olej Stihl. To półsyntetyk, ale tworzy moim zdaniem więcej nagaru niż leje huskvarny. W takim razie możesz również zastosować orlen oil 2T Semisynthetic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kowalny
Dołączył: 25 Cze 2012
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słupsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:23, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Na początek poszedłem pełnym wypasem i lałem do benzyny Shell Advance Ultra 2T. Tylko ta cena. Przechodzę na Orlen Oil 2T Semisynthetic zwłaszcza że kosztuje ok. 15zł/litr. Nie jest najgorszy, już 3 lata katuję na nim podkaszarkę i piłę łańcuchową - wszystko chińszczyzna z obrotami pod 10 000 i jak do tej pory nic się nie rozsypało i nie rozklekotało.
Jopasek - nie pisałem że u mnie nadmiernie dymi i jeżdżę na miksolu. Robię mieszankę 1:75 i dymienie mam zgodne z przepisami. Miksol jako olej jest po prostu dymotwórczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bies537
Dołączył: 06 Cze 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Malbork Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:42, 02 Wrz 2012 Temat postu: Rozszczelnienie silnika |
|
|
Kilka postów powyżej nowy właściciel obawia się używania do mieszanki syntetyków i 'problemu rozszczelnienia silnika'.Nasze silniki to dwusuwy i nie mają takiego układu smarowania jak 4takty czy diesle ,nie mają kanalików olejowych i nie ma co się rozszczelnić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marekantoniusz
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:20, 02 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Jopasek napisał: | Witam nowego i kilometrów życzę bezszkodowej jazdy
Ja używam mixolu z Orlena nie kopci tak strasznie...
Kowalny - może za bogatą mieszankę robisz jak kopci...
marekantoniusz - jak nie gaśnie to obstawiam problem z kabelkiem idącym od gaźnika sprawdź połączenie z modułem i czy jest w ogóle... |
Co to za kabelek powinien być?
mój problem polega na tym, że dźwignia przy manetce gazu nie chce wskoczyć na położenie "zero", nawet nie dochodzi do tego położenia, na 1 trzyma się pewnie i na "ssaniu" też - czy muszę wyregulować jej naprężenie? póki co gaszę, dając gaz do dechy, wtedy się dławi
@bies537 tak gdzieś wyczytałem, a przecież kanaliki olejowe to nie jest jedyne miejsce, gdzie silnik się może rozszczelnić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marek123499
Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm woj. lubelskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:56, 02 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ringo51
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wlkp.
|
Wysłany: Pon 14:17, 03 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
marekantoniusz napisał: |
mój problem polega na tym, że dźwignia przy manetce gazu nie chce wskoczyć na położenie "zero", nawet nie dochodzi do tego położenia, na 1 trzyma się pewnie i na "ssaniu" też - czy muszę wyregulować jej naprężenie? póki co gaszę, dając gaz do dechy, wtedy się dławi
@bies537 tak gdzieś wyczytałem, a przecież kanaliki olejowe to nie jest jedyne miejsce, gdzie silnik się może rozszczelnić |
Po wyhaczeniu linki ssania z ramienia dżwigni przy gaźniku, sprawny przełącznik powinien dać się bez problemu ustawić we wszystkich pozycjach. Regulacja linki jest umieszczona przy manetce gazu na kierownicy. Jeśli przełącznik zadziała prawidłowo, to może śruba regulacyjna jest zbyt mocno wykręcona. Prawidłowo wyregulowana linka powinna mieć lekki luz przy gaźniku, po ustawieniu dźwigni przełącznika w pozycji "ssanie", a jednocześnie w pozycji "0" nie powinna podnosić sprężyny umieszczonej na trzpieniu przepustnicy ssania o więcej niż 1-2mm. Z tym olejem to raczej w naszym przypadku, nie tyle chodzi o rozszczelnienie, ale o zniszczenia powierzchni tłoka i gładzi cylindra przez odrywające się kawałki nagaru, o ile zdążyło się go sporo zebrać na denku tłoka i głowicy.
PS. Do czasu aż zespół ssania nie będzie działał prawidłowo, nie ma sensu szukać powodu nie działania wyłącznika zapłonu w obwodzie elektr..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ringo51 dnia Pon 15:04, 03 Wrz 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marekantoniusz
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:29, 04 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki, zaraz to sprawdzę. Co do regulacji linek, są tam dwie - jedna przy samej manetce gazu, a druga przy dźwigni gaszenia/ssania - to którą regulować?
Dodam jeszcze, że silnik podejrzanie dużo pali, jakby był ciągle na częściowym ssaniu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ringo51
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wlkp.
|
Wysłany: Wto 20:36, 04 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Regulujemy linką wychodzącą z przełącznika ssania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marekantoniusz
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:17, 09 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Podkręciłem tą linkę, teraz przełącznik blokuje się na wszystkich pozycjach. W położeniu "Ssanie" linka jest zupełnie luźna że można ją whaczyć, przy "1" odciąga dźwignię przy gaźniku tak do 1/3, przy "stop" odciąga trochę dalej, ale silnik nadal nie gaśnie, chyba że potrzymam go chwilkę na najniższych obrotach.
Sprawdziłem kabelki, nie ma przewodu między modułem a gaźnikiem co do samego modułu (niebieski), jest nawiercony, ale w odwiercie nie ma potencjometru (odwiert na 13 mm wgłąb).
Może jest ktoś z Warszawy, kto mógłby do tego zajrzeć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|