www.rowersachs.fora.pl

scude86pl

Myślę że wybrałem dobry dział na ten materiał. Smile

Planuje w nie dalekiej przyszłości pokryć swoje rowery line xem dla nie wtajemniczonych:

[link widoczny dla zalogowanych]

Rozmawiałem już z właścicielem firmy.
Mówi że to droga przyjemność ale w realnym rozrachunku mamy rower pokryty warstwą ochronną nie do zajechania Smile

Co o tym Sądzicie?

Ps. Widząc mój rower mocno exploatowany z 2007 to płakać mi się chce chciałem dać go na malowanie proszkowe ale chyba się skuszę na line x mimo że drogi

rafal240179

a czy mozna tym robic konserwacje samochodu?? bardzo fajna sprawa

cezary167

Ale on ma gładź porowatą .?

scude86pl

Na discovery widziałem jak pokryli całą karoserię.
Pytałem jak trzeba przygotować powierzchnię.
Trzeba ją zmatowić najlepiej przez piaskowanie.

@cezary167 - po pierwsze nie rozumiem czyli wyjaśnij , po drugie to na logikę to co napisałeś jest bez sensu ...

Jopasek

Też pomyślałem o podwoziu auta żeby zrobić dobrze zakonserwowane

cezary167

Bez sensu .... nie wiem o co ci chodzi , napisalem że ma powierzchnie porowatą [ czyżbym się mylił ] chodzilo mi o pokrycie tym ramy rowerowej i nie mialem zlych intencji.

@cezary167 - po pierwsze nie rozumiem czyli wyjaśnij , po drugie to na logikę to co napisałeś jest bez sensu ...[/quote]

elcede

Jak dla mnie to ten Line X to albo nadaje się na podwozie auta, albo właśnie na skrzynie ładunkowe. Jak chcesz pomalować rower to nie wiem czy nie lepiej zainteresować się czymś co się nazywa Plasti Dip. Puszkę można mieć za 70zł na allegro. Możesz wybrać kolory (w macie lub po dołożeniu specjalnych płatków można uzyskać nawet kameleona i perłę). Do tego sam sobie pomalujesz bo prosto się to nanosi: pryskasz z puszki, ale tak, żeby pierwsza warstwa była ok 50% pokrycia, później 75% i na koniec 100%, żeby nie było zacieków. Do tego, jak Ci się pomaluje coś przypadkiem to odrywasz jak naklejki (obejrzyj na Youtube jak wygląda praca z tym). Myślę, że na rowerek to 2 puszki powinny starczyć. Powłoka ta też chroni przed uszkodzeniami mechanicznymi, można ją myć karcherem a jak się po jakimś czasie nie spodoba to zrywasz i malujesz od nowa. Ja bym się bardziej skłaniał na to z tego względu, że nie wszystkie elementy trzeba demontować czy zasłaniać.

scude86pl

Nie jestem przywiązany do tej technologii chętnie sprawdzę Twoją propozycje Smile