www.rowersachs.fora.pl

andzi

Można kogoś głaskać i nic z tego nie wynika a można kogoś wstrząsnąc i weżmie się do roboty.Mogę być i chamowaty aby był skutek,ale masz rację całkowitą lepiej nic nie pisać .Kogoś już tu brakuje a inni spasowali .Kolego szam tak jak pisze <marek_r>nie zrażaj się a nawet możesz problem opisać od nowa już jako bardziej doświadczony.Kolego szam jeśli się zmobilizowałeś to fajnie a jeśli się obraziłeś to PRZEPRASZAM.No to jest mi teraz lżej.

szam

szam

andzi

Widzisz ,,szam'' ale ringo51 napisał to co miało być napisane odnośnie wirtualnej naprawy.Podkreślam ,że Twoje opisy zaprzeczały same sobie a i Twoja pomysłowość też wybiegała za daleko a wręcz się kłóciła z radami ringo51.Myślę,że sam sobie pomożesz czytając to forum i przyjdzie czas jak sam ocenisz to co pisałeś ja swoje pisanie mam już ocenione .Jeszcze raz PRZEPRASZAM za moje zamierzone chamstwo i obiecuje poprawę czy wyciągniesz wnioski nie moja sprawa ja mam za swoje i dobrze mi z tym .Dzięki Very Happy

szam

stan2300

powiem ci ktore ,jak moze zalewac swiece jak jest zapchana dysza ,przeczysciles i okazuje sie ze zalewa dalej i tak dalej pytanie ma czy przy otwartym kraniku saczy sie paliwo z gaznika ,i moge powedziec ze na 99procent to nie jest winna besposrednio mebrana , w tych gaznikach nie powinno sie ryszac absolutnie iglicy ,ona jest wtopiona w plywak i basta,natomiast wielu wszystko wiedzacych prubuje swoichsil ,przychodzily gazniki ktore mialy z iglicy zrobiona igle a stozek na iglicy ma chyba 60 stopni co by sie nie zakleszczal ,jesli stozek bedzie w pozadku i wyjmiesz membrane to zadzwon powiem ci co musisz sprawdzic ,tylko do wyjecia membrany nie przecinaj uszek przez ktore przechodza cieglo gazu issania

andzi

Ja już dałem sobie luzik ale oczywiście zacytuje cytat ringo51 i przeczytaj uważnie bo wyciąganie wszystkiego od nowa nie ma sensu

szam

szam

andzi

Miałem zacytować co na pisał stan2300 ale sam zacytowałeś tylko trzeba czytać ze zrozumieniem a kolega dalej uparty.

szam

ringo51

Kol. szam bez urazy, ale sprzeczności jest sporo. Nawet stan2300 administrator tego forum, wspomniał o tym w swoim poście, a jest to człowiek najdłużej z nas zakochany w tych pojazdach i wszystkie ich niedomagania ma w małym palcu. Proszę jeszcze raz od początku przeczytać wszystkie posty w swoich tematach. Potem niech kol. otworzy nowy temat z zapytaniem; KTO KUPUJĄC ROWER Z SILNIKIEM za cenę poniżej 1,5kzł, wsiadał na niego i kręcił dziesiątki czy setki kilometrów nie robiąc nic oprócz wlewania paliwa. Dopiero wtedy jeśli wypowiedzi forumowiczów będą szczere, dowie się kolega jaka jest rzeczywistość. Dowie się kolega ile czasu musieliśmy na to poświęcić by w ogóle zacząć jeździć przyzwoicie. To naprawdę nie był tydzień, a i forum kiedyś nie było, ani żadnych innych ściąg. Mogliśmy liczyć tylko na siebie i wierzyć, że myślenie nie boli. Również chcieliśmy wsiąść i jechać przed siebie, a tu pieniądze wydane i wielka D....

szam

szam

ringo51