|
www.rowersachs.fora.pl O rowerach z silnikiem Sachs
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jopasek
Administrator
Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ / Rogów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:24, 13 Maj 2010 Temat postu: Rowere jak myć... |
|
|
Po sezonie zimowym rowery są bardzo brudne, stan powiedz mi czy myjesz je jakoś szczególnie czy mogę umyć je karcherem? Czego nie zalać w okolicy silnika? Czy na coś zwrócić szczególna uwagę przy myciu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stan2300
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 1738
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:50, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
wiec ta co do mycia silnik wody sie nie boi mozesz spokojnie myc myjka,co do zalania to mialem takie zdarzenie ,w trakcie silnych opadow w gdansku zalalo cala ulice przy urzedzie miejskim,moze co niektorzy pamietaja zmylo cala skarpe na torowisko ,ja po tym deszczu wracalem do domu przejechalem przez wiadukt i chcialem sie przedostac na druga strone ulicy ale tam na chodniku stalo duzo ludzi bo chodnik jest wyzej od jezni ,ale wody mieli tez powyzej kostek wiec mysle pojade ulica ,i spczatku wszystko bylp ok. a jechalem w strone ul. armi krajowej ,jezdnia jest nizej i w jednym miejscu sie jeszcze zaglebia i slysze ze motorek zaczyna bulgotac jak lodz podwodna,ale pracowal do mometu az sie caly znalazl pod woda ,wiec przeszlem na pedaly to mialem jeszcze wody do pol lydki ,dojechalem do armi krajowej na pedalach tu ulica idze pod gorke i to spora wiec co zrobic jak tu ciagnac dalej na pedalach,ale przechylilem rower na jedna strone ,druga woda wyleciala wiec ciagne za sznurek zeby zobaczyc co bedzie a on wzial i zapalil i bez problemu dotarlem do domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jopasek
Administrator
Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UĆ / Rogów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:40, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Oki czyli w Poniedziałek jadę na myjkę na BP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
r1cobra
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa FANKLUB Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:54, 16 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Potwierdzam myjka ciśnieniowa mu nie szkodzi, ja też ze swoim jeżdżę na samoobsługową, piana płukanie wosk na gorąco i płukanie a to wszystko za 2 PLN i po 2 minutach znów wygląda jak nowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Obserwator
Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:15, 31 Maj 2010 Temat postu: mycie |
|
|
Też myłem silnik myjką ciśnieniową bezdodtykową (z granulkami). Palił bez problemu. Raz jednak iskra przeskakiwała z kabla świecy na obudowę. Wystarczyło chwilę pojechać na pedałach, wytrząsnąć rower na wybojach i silnik palił bez problemu. Myłem też specjalnym płynem do mycia silników i części, później spłukiwałem wodą. wszystko OK.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Obserwator dnia Pon 10:21, 31 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stan2300
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 1738
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:33, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
co do mycia silnikow ,jest w areozolu zachodni srodek do odtluszczania sprzegiel i tarcz hamulcowych ,zapach ma taki jak TRI po spryskaniu silnik natychmiast robi sie suchy nie trzeba splukiwac woda wystarczy przedmuchac powietrzem ,mialem taki ale juz sie skonczyl ,mysle sprawdzic rozpuszczalnik acetonowy ma podobne dzialanie to wiem tylko musze sprawdzic jak reaguja na niego plastyki,bo chcialbym do niego wykorzystac butelke z rozpylaczem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|