www.rowersachs.fora.pl

Jopasek · Wysłany: Sob 23:15, 29 Mar 2014 Temat postu:

Gaźnik Bing czy TK ?

Oba chodzą dobrze jak są wyczyszczone..
Do TK ciężej o niektóre cześci zamienne, jak np. dysza Venturiego (rozpylacza), komorę pływaka czy membranę - oczywiście o nowych rzeczach pisze...

darekwd

O takie właśnie konkretne uwagi mi chodzi dzięki. Według tego pisze kolega kowalny silnik uznamy za dobry i warty kupna jeżeli ciśnienie sprężania nie jest mniejsze jak 8 atmosfer (MPa). Jeżeli rozumuję źle proszę mnie poprawić. Po czym jeszcze można poznać zły stan techniczny silnika ? Chodzi o to aby po kupnie nie naprawiać ciągle i tracić monety a cieszyć się z jazdy. Ponoć wadą dyskryminującą silnik przy kupnie jest też szarpanie i drganie gdyż naprawa sprzęgła jest droga (ROZPOŁAWIANIE SILNIKA) i czasochłonna.

Ignas

Z tymi wibracjami to nie szalej, sinik masz na stałe w "kole" i jedna gumeczka jako amortyzator, to się jedzie jak na wiertarce Wink

xbuli

8 MPa to w przybliżeniu 80 atmosfer

kowalny

Co do jednostek ciśnienia to może to:
[link widoczny dla zalogowanych]

januszs0

Witam

Nie jestem teoretykiem dlatego nie będę się wypowiadał na tematy naukowe dotyczące sposobu pomiarów ciśnienia. Napiszę tylko jak robiłem pomiary u siebie w moich i brata rowerach. Do pomiarów używałem miernik ciśnienia sprężania podobny do manometru używanego do pompowania kół. Tutaj przykładowy miernik ja miałem taki sam [link widoczny dla zalogowanych] Pomiary robiłem zawsze na zimnym silniku, moim zdaniem pomiary na rozgrzanym nie pozwolą na prawidłową ocenę zużycia silnika. Nie bez znaczenia pozostaje fakt że na gorącym silniku nie można wykręcać świecy bo bardzo łatwo zerwać gwint. Do tej pory mierzyłem tak 5 rowerów. Największe ciśnienie jakie udało mi się uzyskać wynosiło 9.5 bara. Przepustnica otwarta na maksimum i energicznie pociągałem za szarpankę kilka razy. Po kilku pociągnięciach na mierniku ciśnienie przestaje rosnąć i tą wartość uznaję za ciśnienie sprężania w moim rowerze. Najmniejsze zmierzone ciśnienie wynosiło ok 6 barów, teoretycznie można wysnuć wniosek że silnik był wykończony ale w praktyce rower ten był sprawny, jeździł bez najmniejszych problemów, osiągał ok 30 km i palił bez najmniejszych problemów. Drugi słaby odczyt wynosił ok 7.5 bara, sytuacja podobna do w/w opisanej, rowerek jeździ do dzisiaj. Pozostałe 3 rowery maja ciśnienie ok 9.5 bara. Są to rowery w bardzo dobrym stanie technicznym bez wyraźnego zużycia i nie miały nigdy rozbieranych silników dlatego uzyskane na nich pomiary uznaję za "wzorcowe". Pełną weryfikację moich pomiarów można by wykonać jeśli bym miał nowy silnik prosto z fabryki ale tak sobie myślę ze to raczej już nie jest możliwe więc zostaję przy moim sposobie pomiarów. W tym tygodniu będę robił kolejne pomiary 6 roweru jeśli macie Koledzy propozycje jak inaczej przeprowadzić pomiary to mogę zrobić eksperymenty.

Pozdrawiam Janusz

cezary167

Decydującym czynnikiem jest rozszerzalność termiczna , zastosowane stopy metali mocno się nagrzewają , jednocześnie rozszerzając swoją objętość , dlatego pomiar na ,, zimnym " silniku będzie inny niż na ciepłym . Świece możesz wykręcać śmiało przy rozgrzanym silniku , bez obawy zniszczenia-uszkodzenia gwint .

stan2300

racje prawisz mosci Cezary --pomiar powinien byc dokonywany na eksploatacyjnej temperaturze silnika